Pytania, które warto zadać rekruterowi
Rozmowa kwalifikacyjna to czas, który z założenia ma służyć nie tylko celom rekrutera. Jest bardzo mile widziane, jeśli kandydat do zatrudnienia zadaje rzeczowe, konkretne pytania. To też najlepszy sposób, by rozwiać swoje wątpliwości oraz umocnić w decyzji, że dana współpraca ma perspektywy, aby być owocną.
- Kandydat przychodząc na rozmowę o pracę musi pamiętać, że jest to rozmowa biznesowa, partnerska i on również ma prawo dowiedzieć się na niej o wszystkich aspektach pracy, które mogą wpłynąć na decyzję o przyjęciu oferty – mówi Joanna Korpowska, specjalistka ds. rekrutacji LSJ HR Group.
Bez wątpienia na zaaranżowanym spotkaniu warto dopytać o subiektywnie najważniejsze dla siebie kwestie. Dzięki temu możesz lepiej poznać firmę, do której rekrutujesz, zweryfikować oczekiwania, a także zademonstrować, iż traktujesz rozmowę poważnie i tym samym zależy ci na zawiązaniu współpracy. To też najlepszy moment, by dowiedzieć się, czy interesy pracodawcy są spójne z twoimi i ta relacja ma szansę na powodzenie.
Jeszcze inną sprawą jest, że zadane pytania mogą być istotną wskazówką również dla rekrutera. To niejako informacja, czego być może zabrakło w ogłoszeniu o pracę oraz co z perspektywy kandydata może być jeszcze priorytetowe.
Pamiętajmy jednak, by rozmowa nie zamieniła się w przepytywanie rekrutera i próbę przejęcia inicjatywy w dialogu. W dobrym smaku jest zadanie dosłownie kilku pytań. - Zdecydowanie warto dopytać się na rozmowie o strukturę organizacji działu, do którego miałbyś być włączony, przed kim bezpośrednio będziesz odpowiadał, do kogo raportował. Jakie są główne zadania i cele na tym stanowisku oraz jaka jest realna ścieżka rozwoju i awansu. Każdy z nas przecież dąży do rozwoju, więc chcąc "zakotwiczyć się" w firmie na dłużej, chcemy wiedzieć, że ten rozwojowy potencjał jest duży – tłumaczy Joanna Korpowska.
Do każdego stanowiska należy dobrać pytania indywidualnie. Na pewno warto zapytać o zakres obowiązków na stanowisku, na które aplikujesz. To pozwoli ci zrozumieć intencję pracodawcy oraz sprawdzić, czy aby na pewno widzisz się w proponowanej roli. Możesz dopytać również o wyjazdy służbowe i o to, czy ty będziesz kreować nowe stanowisko, przejmujesz je po kimś, czy staniesz się częścią określonej już załogi. Każda z tych wersji wiąże się wszakże z innym rodzajem oraz zakresem wykonywania obowiązków. - W mojej ocenie warto zapytać, dlaczego w ogóle prowadzona jest rekrutacja. Czy firma się powiększa i potrzebuje wsparcia w postaci nowego pracownika, czy może jest to rekrutacja prowadzona ze względu na odejście pracownika lub pożegnanie się firmy z osobą, która do tej pory to stanowisko zajmowała. Da to nam obraz tego, jakie wyzwania przed nami staną – uzupełnia Karolina Wojtacha, specjalistka ds. rekrutacji LSJ HR Group.
Zalecamy zapytać o plany firmy i działu. To sygnał, że interesuje cię przyszłość przedsiębiorstwa i rozwój wewnątrz organizacji. Może być również odebrane, jako chęć zakotwiczenia w organizacji na dłużej. Dla większości firm pracownik, który chce rozwijać się z założeniem o długoterminowym zatrudnieniu to największy skarb. W taką osobę najchętniej też się inwestuje. Dla ciebie będzie to z kolei cenna informacja, na co kładzie się w danej organizacji największy nacisk.
Ogranicz ryzyko niezadowolenia w przyszłości i zapytaj również o możliwości rozwoju oraz ścieżkę kariery w firmie. Nikt z nas nie chciałby w pewnym momencie poczuć, że to, co robimy nie wiąże się z żadną gloryfikacją. Potrzeba dynamizacji potencjału i doskonalenia umiejętności jest naturalną częścią kariery zawodowej. Z miejsc, gdzie ta ścieżka nie istnieje lub jest bardzo mętna, pracobiorcy często szybko uciekają. Wiedza o tym, czego możesz spodziewać się za rok czy dwa może pomóc ci wyspecjalizować się na danym stanowisku.
Istotna może być także informacja o tym, ile osób pracuje na danym stanowisku i jaka panuje tam atmosfera. Przede wszystkim ze względu na to, iż dowiesz się, czy pewien zakres obowiązków będzie spływał wyłącznie do ciebie, czy jednak będzie grupa ludzi, która się nimi zajmie. - Pamiętajmy, że wiele organizacji stawia teraz na team building, kreowanie pozytywnej atmosfery i współpracy w zespole. Chcąc się dobrze zaprezentować przed pracodawcą, warto dopytać właśnie o atmosferę w zespole, dając do zrozumienia, że jest to dla nas ważne. Podstawową zasadą dobrej komunikacji jest zadawanie pytań i podawanie ich intencji, czyli wytłumaczenie dlaczego to pytanie zadaję. Tyczy się to również rozmowy rekrutacyjnej. Kiedy więc pytamy o atmosferę w zespole, dookreślmy, że ta wiedza jest dla nas bardzo istotna, gdyż jesteśmy osobami nastawionymi na relację i współpracę. Dzięki temu nie tylko otrzymamy odpowiedź, ale też dajemy pracodawcy wiedzę na temat waszego charakteru i pozytywnych cech, które mogą być wartością dodaną dla firmy - uważa Joanna Korpowska.
Praca bez rezultatów jest pozbawiona większego sensu. Pracodawca z pewnością ma określone założenia, co chciałby osiągnąć poprzez współpracę z tobą. Dlatego też ustal na rozmowie, w jaki sposób będą mierzone efekty pełnienionych przez ciebie obowiązków. Targety? Raportowanie rezultatów? To na pewno nie jest moment na szczegółowe wyjaśnienia, ale z pewnością zarys tej wiedzy pozwoli ci dowiedzieć się, z czym będziesz miał się regularnie mierzyć.
Z twojego punktu widzenia ważna może być także informacja, kto będzie twoim przełożonym. Uzyskanie imienia i nazwiska pozwoli ci sprawdzić na profilach społecznościowych, jakie ta osoba ma doświadczenie zawodowe i czym zajmowała się wcześniej. Być może uda ci się również znaleźć opinie współpracowników. Może ktoś z twoich znajomych również ją zna? Każda zdobyta wiedza pozwoli ci zbudować wiarygodniejszy obraz firmy i tym samym pomóc w podjęciu ostatecznej decyzji.
W obecnych czasach nie do pominięcia wydaje się również kwestia pandemii koronawirusa. W związku z realiami, które zmieniają się dość dynamicznie, warto zapytać również o to zagadnienie. - Biorąc pod uwagę trudną sytuację związaną z pandemią, kandydaci mogą mieć pewne obawy o to, czy w obecnych czasach warto rozmawiać z rekruterami o zmianie pracy. Kandydaci mają wątpliwości czy ryzykować i zaczynać "od zera", czy lepiej "przeczekać" i pozostać u obecnego pracodawcy. Warto podkreślić, że obecnie rekrutują firmy, które są pewne swojej pozycji i mają przygotowane różne scenariusze na radzenie sobie z ewentualnym kryzysem. Jeśli w naszej głowie rodzą się wątpliwości, to warto zapytać rekrutera o to, jak firma podchodzi do obecnej sytuacji związanej z pandemią, jak firma uzasadnia potrzebę zatrudnienia nowego pracownika, czy przewidziana jest praca zdalna i czy firma zapewnia wtedy techniczne możliwości takiej pracy, a także jak w nowej rzeczywistości wygląda proces onboardingu – mówi Karolina Wojtacha.
Koniecznie zapytaj też, jak będą wyglądały następne kroki rekrutacji. Po co masz się nad tym głowić, skoro te informacje pozwolą ci spokojniej podejść do kolejnych dni? Odpowiedź powinna zawierać termin kolejnego kontaktu, rodzaj komunikacji, a także wzmiankę, czy rekrutacja ma dalsze etapy oraz jak one będą wyglądać. Możesz rownież poprosić rekrutera o wiadomość zwrotną, nawet gdyby decyzja odnośnie do ciebie miałaby być negatywna. Im więcej informacji, tym większe prawdopodobieństwo, że przy kolejnej rozmowie kwalifikacyjnej będziesz lepiej przygotowany, a tym samym pewniejszy. To wiedza, która procentuje, więc nie wahaj się, tylko ją zdobywaj!
Autor: Paweł Drąg